Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeWidzę kolego , że orientujesz się temacie obiektów i ich opłacalności. Co do ich opłacalności i samodzielnego utrzymywania się to można tu polemizować (polecam lekture aktualnej kondycji i źródeł finansowania niektórych obiektów np: w Hiszpani). Ale nie o tym. Zastanawia mnie jedno. Nie rozumiem w dalszym ciagu przyczyn Twojego antagonizmu odnośnie idei powstania nowych obiektów w naszym pieknym kraju. Piszesz o "złomach " na kołach jeżdżących podczas treningów w Radomi , Lublinie, Poznaniu. Zapraszam Cię zatem na speed day lub rundę WMMP, a zaobaczysz na własne oczy, że są tam całkiem przyzwoite maszyny i rozsądnie zorganizaowanie ludzie. Co do badań przed treningami w Poznaniu to fakt. Spawdzana jest głośność i czy moto ma jeszcze koła:). Nie piszę tego jednak aby ciągnąć tę polemikę. Chciałbym zrozumieć jak człowiek który dzieli motocyklową pasję wygłasza tego typu osądy o perspektywach sporty wyścigowego w Polsce. Fakt lepiej młodych wysyłać zagranice i niech tam się rozwijają, a my później będziemy piać z zachwytu jak któryś odniesie sukces podobny do Kubicy. Szkoda słów. Miłej nocy kolego i wiecej optymizmu.
OdpowiedzPerspektywa wyscigowa zależy scisle od kondycji finansowej społeczeństwa.Na wyscigi stac niewielu ,i do tego nikogo one nie obchodzą,oprócz samych zainteresowanych.Nic nie mam do powstawania obiektów,niech powstają.Polemika moja okraszona jest realizmem otaczającej rzeczywistosci.Oczywiscie zręczniej jest polemikę przenieść poza portal.Dokończymy ją na Sped day..;) Dobrej nocy
Odpowiedz